poniedziałek, 1 lutego 2016

Faworki - mniam

Witajcie kochani, dawnooo mnie nie było- szczerze tak namieszałam że za nic nie wiedziałam którego hasła użyć :), ale jestem 


dzisiaj przepis na faworki, miałam wiele i co roku sprawdzam jakiś nowy ale ten jest rewelacja zaczerpnięty z MW polecam z czystym sercem :)



składniki:

450 g mąki
szczypta soli
5 żółtek
2 łyżki spirytusu bądź rumu
3/4 szkl gęstej śmietany u mnie 18%

cukier puder do posypania
tłuszcz do  pieczenia u mnie tłuszcz roślinny z Aldi



przesiewamy mąkę, dodajemy żółtka, sól, spirytus i wyrabiamy na gładkie ciasto, zawijamy w folię spożywczą i odkładamy na 30 minut - ciasto musi odpocząć.
Po tym czasie mamy do wyboru ugniatanie, ubijanie bądź wałkowanie i przekładanie :)
pierwsze dwie opcje polecam uruchomić wyobraźnię ;) i bić lub ugniatać do  woli od 15-30 minut. 
W przypadku wałkowania rozwałkować ciasto na prostokąt - złożyć na pół i tak w kółko przez wyżej podany czas.  
Odłożyć znowu na ok 30 minut owinięte folią i schłodzić, ostatni etap - rozwałkować ciąć na paski, wywijać i usmażyć :), odsączyć na ręczniku papierowym posypać cukrem i... schować przed tymi którzy się kręcą po kuchni bo szybko znikną :)


Polecam i pozdrawiam Was bardzo, bardzo ciepło, mniam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

jeżeli choć trochę się podobało u mnie , zostaw o sobie znak, dziękuję