Przepis dostałam dawno temu jak jeszcze i tu proszę się nie śmiać śpiewałam w chórze :)
Gerdzia zrobiła pierniczki na jedna z imprez i ujęły mnie za serce, mięciutkie, pulchne i mega smaczne :)
Polecam Wam z czystym sercem, tobie Gerdziu dziękuję.
1 kostka margaryny
2 jajka
1/2 szkl wody
1 łyżka kawy naturalnej
2 łyżki kakao
1 opakowanie przyprawy do piernika (40g)
750 g mąki
słoik miodu o poj 0,30 kg
1 łyżeczki sody oczyszczonej + odrobina wody do jej rozmieszania
250 g cukru
Margarynę, wodę, kawę, miód, cukier, kakao i przyprawę do pierników zagotować.
Zdjąć z pieca i wsypać ciągle mieszając makę - dobrze ją wmieszać.
Odstawić na 15 minut do lekkiego wystygnięcia. Teraz dodajemy 2 jajka i sodę rozpuszczoną w małej ilości wody i mieszamy, mieszamy, mieszamy no dobra wystarczy :).
Ciasto studzimy i wstawiamy do lodowki na 2 dni, nie mniej wierzcie mi to jest im potrzebne :)
Zdąrzyłyście posprzatać przed pieczeniem :), no to do pracy wyrywamy po kawałku ciasta, stolnicę podsypujemy delikatnie mąka, wyrabiamy lekko, rozwałkowujemy na grubość ok 0,5 cm nie mniej bo będą suche :)
wycinamy pierniczki :) układajac na blaszce pamiętajmy że urosną i zostawiamy pomiędzy odstępy.
Pieczemy w 180 st - 10 minut :)
i gotowe, studzimy i kratce i zabieramy się za to co lubię najbardziej dekorowanie.
Udanej zabawy Wam życzę, mniam
ps. pierniczki nie wymagają leżakowania, są przepyszne i znikają nawet bez upiększania. Pamiętajcie o tym jeżeli macie łasuchy piernikowe w domu ;)
jeżeli chcecie żeby pierniki miały delikaty zapach suszonych śliwek to:) do puszki na dno wkładamy papier śniadaniowy kilka sliwek i znowu papier na to układamy pierniczki, możecie pwtórzyć w polowie puszki :)
jeżeli chcecie żeby pierniki miały delikaty zapach suszonych śliwek to:) do puszki na dno wkładamy papier śniadaniowy kilka sliwek i znowu papier na to układamy pierniczki, możecie pwtórzyć w polowie puszki :)
zapowiedzi świateczne :)
migdałowe ule z masą zabajoną
twarde domki z piernika do gorącego kakao lub czekolady
domek z piernika
mega święteczne ciasto z suszonych owoców
filcowe anioły
Uwielbiam te pierniczki. Dostałam przepis od Asi rok temu. Polecam, bo wypróbowałam przepis i przetestowałam na swoich łasuchach (w tym sobie:). Pierwsza podwójna porcja poszła przed świętami i musiałam dopiekać. Na szczęście pierniczki nie muszą leżakować:)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :) i zapraszam :)
UsuńChyba mnie namówiłaś Asiu :-) mam co prawda przepis na pyszne pierniczki, ale takie, które muszą dłuuuugo leżakować, a że ja ochotę na pieczenie pierniczków mam najwcześniej pod koniec grudnia, to ostatnio dobre były, ale dopiero na Wielkanoc ;-)
OdpowiedzUsuńChyba mnie namówiłaś Asiu :-) mam co prawda przepis na pyszne pierniczki, ale takie, które muszą dłuuuugo leżakować, a że ja ochotę na pieczenie pierniczków mam najwcześniej pod koniec listopada , to ostatnio dobre były, ale dopiero na Wielkanoc ;-)
OdpowiedzUsuńKawa rozpuszczalna?
OdpowiedzUsuńJednak dodałam kawę nierozpuszczalną. Ciasto gotowe i chłodzi się w lodówce :)
OdpowiedzUsuń